FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Reneesme Cullen Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
transfuzja.
Vampire Lover



Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z harmonii i rozdźwięku.

PostWysłany: Wto 17:37, 12 Maj 2009 Powrót do góry

Jak podoba Wam się pomysł z ciążą Belli i narodzinami Nessie?
Co sądzicie o wpojeniu Jake?
No i o samej dziewczynce? ;D


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez transfuzja. dnia Czw 17:38, 25 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Wolf
Nomad



Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pią 19:49, 15 Maj 2009 Powrót do góry

Polubiłam tego malucha ^^
Jest dla mnie takim pociesznym stworzonkiem Smile
I to jej "zaufanie" do wszystkich ^^

I dobrze,że się pojawiła właśnie z tego względu,że Jake wreszcie mógł zapomnieć o Belli i zainteresować się kimś,dla kogo był /jest najważniejszy....

A pomysł z ciąża Belli spoko. Ale bardziej mi się podobało,to co było przed ciążą... Jak wyobrażałam sobie,że ona jest taka posiniaczona itp ...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alzena
Denali



Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 10:58, 16 Maj 2009 Powrót do góry

Dziewczynka jest urocza. Pomysł moim zdaniem trafiony, choć, od drugiej części przeczuwałam już że coś takiego będzie miało miejsce. To było po prostu do przewidzenia Smile

Jej moc, fenomenalna! Pokazywać wszystko o czym się myśli. Świetne Smile

Wolf, Jacob nigdy nie zapomni o Belli, bo ją kocha. A że kocha też Renesmee, to tym bardziej o Mamusi nie zapomni ;]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wolf
Nomad



Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Sob 11:49, 16 Maj 2009 Powrót do góry

Nie chodziło mi o zapomnienie....
Ja to mam z garem xD Nawet trafnie przekazać swoich myśli nie potrafię...Chodziło mi o to,że nie będzie przez nią cierpiał [nią=Belle] . Bo Nessie ten ból zniweluje...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
malinowaaa
Vampire Lover



Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z dupy

PostWysłany: Sob 14:32, 16 Maj 2009 Powrót do góry

Ta ciąża była drastyczna. Nienawidziłam dziecka, które zżera Bellę od środka zadając cierpienie swojej matce, ojcu i ich rodzinie. Podzielałam swoje uczucia z Jacobem. Po urodzeniu dalej byłam nastawiona sceptycznie. Mój stosunek do niej zmienił się, kiedy pokazała Belli obrazy, kiedy zaczęła mówić. Taka hybryda jest ciekawa. Na dodatek urosła do miana słodkiej dziewczynki, wnusi tatusia, Charlieusia i nawet mi podpasowała. Dodatkowo posiadła ciekawy dar - przekazywanie obrazów dotykiem ręki. Bardzo ładne. Wzruszyła mnie scena, kiedy Volturii przybyło, aby ja zgładzić. Ni i jej "twórców". Dokładnie to moment, kiedy przyłożyła dłoń do twarzy Aro. Słodkie (:


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alicee
Nomad



Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto <3

PostWysłany: Pią 19:59, 05 Cze 2009 Powrót do góry

Mnie też Nessie użekła. I naprawdę nie rozumiem oporów Belli do jej przezwiska. Jak przeczytałam je na początku to od razu pomyślałam sobie, idealne! A ona porównała je do potwora z loch ness, no przecież totalna głupota. Nessie jest takie dziewczęce, niewinne i słodkie. Gdybym miała córeczkę możliwe, że też bym ją tak nazwała ;d. I bardzo podoba mi się wątek miłości jej i Jake'a. To cudownie, że on znalazł tą idealną dziewczynę, a ona ma wspaniałego wilka tylko na własność. Ja też bym chciałaa ;x


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dilena
Administrator



Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 1140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:38, 05 Cze 2009 Powrót do góry

Alicee dzięki, wreszcie ktoś myśli tak jak ja! Very Happy Nessie to śliczne zdrobnienie Smile
Co do samej bohaterki, bardzo, ale to bardzo ją polubiłam. Z resztą wiecie jak jest z małymi dziećmi zawsze są maskotkami, choćby były szpetne i wredne to wszyscy je chwalą Smile Dlatego nie wiem skąd opory niektórych, że była zbyt idealna - małemu dziecku nikt wad nie wytyka! Very Happy A szczególnie, że miała koło siebie same wampiry i wilki czyli stworzenia bezdzietne. Musiała być maskotką i tyle. Lubię pisać ff o Nessie, jak zauważyłyście, ale więcej chyba nie będę ich wstawiać, bo się nudne zaczną robić Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
esperanza
Volturi



Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 13:33, 08 Cze 2009 Powrót do góry

Ja po tym jak przeczytałam prolog, to byłam pewna, że jak Nessie się urodzi, to będzie żądnym krwi potworem, jak nieśmiertelne dzieci i będzie chciała ją zabić. Dlatego bardzo zdziwiłam się jak Edward powiedział Belli, że niemowlę ją kocha. Wtedy naprawdę kamień spadł mi z serca ^^ Jak się urodziła była cudna. I cieszę się, że autorka dała radę uszczęśliwić Jacoba, nie raniąc nikogo innego. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Susan
Administrator



Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 915
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 18:34, 08 Cze 2009 Powrót do góry

Bardzo, ale to bardzo nie spodobał mi się pomysł z ciążą Belli. Dla mnie to było przegięcie. Wampir i dziewczyna będą mieć dziecko... Autorka chciała chyba zaszokować i sama się zakręciła w swoich pomysłach Razz
Wpojenie Jacoba... hmm.. zdziwiło mnie... wcześniej, gdy opowiadano, że któryś z chłopaków wpoił się w niemowlaka - śmiałam się w głos. A gdy spotkało to Jake'a... hmm.. nie wiedziałam co o tym myśleć. Z jednej strony bardzo mnie to wkurzało... nie wiem czemu... Nessie nie do końca pasowała mi do niego... ale z drugiej strony cieszyłam się, że znalazł swoją miłość. Zasłużył na szczęście... a że znalazł je przy pół-wampirzycy... no cóż...
A teraz kilka słów o samej Nessie... hmm... trochę mnie przerażała... ten jej szybki wzrost, dojrzewanie, jej dar... przypominała mi dzieci z takiego filmu Dzieci Kukurydzy... ładna, mała, słodka, ale niebezpieczna. W obecnej chwili nie potrafię określić czy ją lubię, czy nie... jest mi obojętna. Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
tola
Nomad



Dołączył: 29 Cze 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 12:30, 29 Cze 2009 Powrót do góry

A ja będę inna niż wszyscy...jednym słowem nie znoszę tego dzieciaka...
Szczerze to jak czytałam BD i dowiedziałam się, że Bella jest w ciąży to miałam ochotę rzucić tą książkę w kąt i poprzestać na trzech tomach...Dla mnie to była istna abstrakcja i totalna beznadzieja....
Ponad połowa książki kręci się wokół tej małej. Od samego początku Reneesme była taka mądra, kochana, cudowna i ogólnie do rany przyłóż, że to aż mdłe było. Bella na jej punkcie miała totalnego bzika (zresztą jak reszta rodzinki) i praktycznie nie zauważała już Edwarda, on tam w sumie był, bo był....
Co do wpojenia Jacoba to jest już przegięcie, bez przesady żeby wszystko się tak "idealnie" ułożyło. Były wielbiciel mamusi przerzuca się na jej córeczkę i żyją długo i szczęśliwie do końca świata.
Jeżeli Meyer będzie chciała kiedykolwiek dopisać piątą część to mam nadzieję, że Nessie i Jacoba wyśle gdzieś do Australii i słuch o nich zaginie


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin