|
Autor |
Wiadomość |
Susan
Administrator
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 915 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Pią 18:00, 05 Cze 2009 |
|
No co Trans? No słucham a niech mi skoczy ciśnienie raz się żyje... ale ja też chcę dostać jakąś część Jake'a
Wiecie co... tak jak na początku moim faworytem był Edward, potem był na równi z Jacobem to teraz lekką przewagę ma Black... nie wiem co się dzieje... chyba oszalałam xD jak o nim myślę - pojawia się uśmiech na mojej twarzy |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Alicee
Nomad
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 40 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto <3
|
Wysłany:
Pią 19:45, 05 Cze 2009 |
|
susan, ja mam dokładnie tak samo ; ). A wiecie, że Mayer rozważała napisanie piątej części sagi? Serio. Planowała opisać losy Jacoba i Nessie, jak również Edzia i Belli, ale głównie ich córeczki. Nie wiem, czy nadal pomysł jest, ale liczy się fakt, że o tym myślała. a co do Jake'a, to uwielbiam go! Jest takim chłopcem, który szybko musiał dorosnąć. I uważam, że jest bardzo wykożystany. No, bo najpierw dał Belli całe serce, a ona wybrała oczywiście Edwarda. Nawet później wiernie z nią był, kiedy stała się znienawidzinym przez niego wampirem. Uważam, że jest naprawdę godny podziwu. A do tego Taylor jest taki słodki ; ) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dilena
Administrator
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 1140 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 13:41, 09 Cze 2009 |
|
Im bardziej wgłebiam się uczucia bohaterów, tym bardziej jestem przekonana, że Jacob jednak jest moją ulubioną postacią Jest taki słodki, kochany, niepohamowany grrr..... ^^ No a przede wszystkim ciepły, i to nie tylko ze względu na wilczą temperaturę. Jeśli miałaby powstać kontynuacja Sagi, byłoby świetnie poczytać właśnie o Jacobie i Nessie, pewnie powiecie, że to czysta komercja, czy coś, ale ja byłabym bardzo zadowolona. Tak btw i off - mój chłopak twierdzi, że na pewno będzie jakaś 5 część, czy cokolwiek tam jeszcze wymyślą, bo " nie ucina się skrzydeł kurze znoszącej złote jajka" Oby miał rację, chętnie powczuwam się w Jacoba, tym razem dla odmiany szczęśliwego |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
aramgad
Moderator
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 590 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 17:35, 09 Cze 2009 |
|
No to czas najwyższy, abym i ja się wypowiedziała.
Jacoba nie lubiłam już od pierwszej sceny i nie zmieniłam zdania aż do końca niestety.
Najpierw jest napalonym nastolatkiem, później kretynem, a na końcu przechodzi samego siebie. Wpojenie się w Nessie, to najgorszy moment sagi jak dla mnie. Zbierało mi się wówczas na wymioty.
Dla mnie jest takim podstępnym szczurem, który nie potrafi odejść z godnością.
Świetnie też dobrali aktora, bo tylko umocnił mnie w przekonaniu, że jego miłość do Belli to szczeniackie zauroczenie, a nie wielkie uczucie.
Nie mam w nim nic dojrzałego, powoli zaczyna się to zmieniać pod koniec czwartej części, ale naprawdę powoli. Niczym niestety mnie nie urzekł. Dla mnie mogli go zabić Volturi, było by przynajmniej bardziej dramatycznie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dilena
Administrator
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 1140 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 17:47, 09 Cze 2009 |
|
Aramgad jak możesz no? xD Jakie tam szczeniackie zauroczenie, Jacob był ODDANY Belli A że ona była wariatką, bo miała boskiego Eduardo i jeszcze kręciła nosem, to już inna sprawa. A np. odłączenie się od od sfory Sama, co o tym myślisz? Bo to mi się wydaje być bardzo dojrzałe i odważne I jeszcze troszkę pobronie naszego wilczka: wpojenie nie było zalezne, od niego, gdyby było wpoiłby się w Lizzie w Seatle, a nie w córkę Edzia A może tak gadam, bo jak czytam niektóre opisy uczuć, to jakbym czytała o sobie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
złotooka
Vampire Lover
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 461 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Forks:)
|
Wysłany:
Wto 20:22, 09 Cze 2009 |
|
Popieram ArmagadXD Zabicie Jacoba= trochę dramatyzmu i dynamikiXD.W 4 części go polubiłam jednak ogólnie nie szaleję za nimXD. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
aramgad
Moderator
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 590 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 21:44, 09 Cze 2009 |
|
Dilena napisał: |
A np. odłączenie się od od sfory Sama, co o tym myślisz? Bo to mi się wydaje być bardzo dojrzałe i odważne I jeszcze troszkę pobronie naszego wilczka: wpojenie nie było zalezne, od niego, gdyby było wpoiłby się w Lizzie w Seatle, a nie w córkę Edzia A może tak gadam, bo jak czytam niektóre opisy uczuć, to jakbym czytała o sobie |
E tam odważne, bardziej na popis leciał
Co do wpojenia, to tak wymyśliła sobie SM no trudno, ale dla mnie to jest nie tylko obrzydliwe, ale i naciągane.
Zdania nie zmienię, boję się że po NM - filmie jeszcze bardziej go znienawidzę, bo - podkreślam - aktor dobrany jest świetnie - też taki szczeniak. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dilena
Administrator
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 1140 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 22:00, 09 Cze 2009 |
|
No tak, wpojenie J w N było baaaaaaardzo naciągane i chyba to mi się nie podobało najbardziej w Sadze, ale nie róbmy offa
Poza tym to już SM problem
Nie wydaje mi się, że leciał na popis, ryzykując własne życie ze świadomością, że będzie musiał znosić najgorszy na świecie (dla niego ) smród.
Nie będę go tu porównywać do Eda czy coś, bo to nie ten temat, a poza tym, żeby była jasność PANI MOD.! nie ma czego porównywać, bo jako mężczyzna przy Edwardzie J. po prostu wymięka. Ale lubię go i uwielbiam O! I zdania nie zmienie ! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
aramgad
Moderator
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 590 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 22:12, 09 Cze 2009 |
|
PANI ADMIN a róbta se co chceta
Ja nadal z kolei będę go nie lubić i na film z torbą wymiotną pójdę. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
transfuzja.
Vampire Lover
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 509 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z harmonii i rozdźwięku.
|
Wysłany:
Śro 18:56, 10 Cze 2009 |
|
Hola, hola... Nie mieszajmy filmu z książką, ołkej?
Bo w filmie Jake wygląda jak niespełniony transwestyta. Bella zalatuje schizofrenią, a Edward ma wytrzeszcz.
Dobra, koniec offa.
Wpojenie nie jest zależne od wilkołaka. I nie można oskarżać Jacoba, że "los" padł na Nessie. Dysponowała najlepszym organem rozrodczym w pobliżu i już. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
aramgad
Moderator
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 590 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 20:15, 10 Cze 2009 |
|
Trans jakim organem rozrodczym?
Ja wiem i w dodatku często sama to podkreślam, że to wizja SM, ale w tym przypadku dała ciała po całości. Chyba zapomniała się zupełnie, bo Nessie to w końcu pół wampir i przestanie wkrótce rosnąć - to co będzie rodzić jak dawne królowe - zaraz po pierwszym okresie.
Ja nie mieszam filmu z książką - napisałam przecież że ŚWIETNIE dobrali aktora - czyt Jacoba, bo jest właśnie takim typowym nabuzowanym hormonami nastolatkiem - jak w książce |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
transfuzja.
Vampire Lover
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 509 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z harmonii i rozdźwięku.
|
Wysłany:
Pią 10:50, 12 Cze 2009 |
|
Daga, chodziło mi o to, żebyśmy nie pisały o filmie tutaj.
Bo zaraz bajzel będzie.
Co do organu rozdrodczego... Na tym polegało wpojenie. Na znalezieniu osoby z którą spłodzisz 'najlepsze' dzieci. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|