Mille
Volturi
Dołączył: 19 Cze 2009
Posty: 179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...znienacka
|
Wysłany:
Nie 22:11, 21 Cze 2009 |
 |
prawie jak Mickiwiecz.........
14.06.2009
Gdy przyjdą noce...
Gdy przyjdą noce wiosenne,
pachnące kwiatem uroczo,
bądź przy mnie blisko,
pieść mnie i całuj ochoczo!
Gdy przyjdą noce letnie,
gwiazdami lśniące pięknie,
bądź przy mnie blisko
i kochaj namiętnie...
Gdy przyjdą noce jesienne,
zatopione w czarnej toni,
bądź przy mnie blisko,
nie puszczaj mych dłoni.
Gdy przyjdą noce zimowe,
okolica w śniegu uśpiona,
bądź przy mnie blisko
i weź mnie w ramiona
15.06.2009
Nocne rozterki
(myśli Belli)
A ty mnie ciągle odpychasz,
nie chcesz się ze mną podzielić,
więc co noc desperacko
czekam w błękitnej pościeli.
A ty mnie ciągle odsuwasz,
wiec cicho zaczynam szlochać,
trochę podstępnie, bo ty...
nie chcesz się ze mną kochać!
Wezmę dziś sama co zechce,
zachłannie całe twe ciało!
Mówisz, że dasz mi serce.
Dziś w nocy to za mało!
(myśli Edwarda)
I kiedy tak słodko śpisz,
jedna łza na twej twarzy
wyjawia mi zdradziecko
o czym dziś w nocy marzysz.
I kiedy tak słodko śpisz,
jedno głębokie westchnienie
wyjawia mi zdradliwie
twoje prawdziwe pragnienie.
I przez błogi sen wypowiadasz
potok słów dobrze mi znany,
cicho szepcząc z wyrzutem,
że miałaś dziś inne plany!
Pierwsza noc
Kolejny zmierzch za nami,
już świt ogarnia ziemię.
Nikt nie pamięta tej nocy,
zostało tylko wspomnienie...
Poranna mgła się unosi,
rosa rozkwita na murawie.
Nikt nie pamięta tej nocy
oprócz wgniecenia na trawie!
Słońce wschodzi nad horyzontem,
ziściło się nasze pragnienie.
Szepczesz do ucha mi czule:
twoje marzenie jest moim marzeniem!
Gorąca, wspólnie spędzona,
z całego miliona nam danych,
pełna pragnień i namiętności
pierwsza noc zakochanych...
Istnieje
Istnieją światy,
w których żywot w paradoksy bogaty.
Istnieje świat,
gdzie jedyne światło to głos duszy,
który rzuca myślom blask na drogę ukojenia.
Świat ten to kraina cielesnej nocy i cielesnego cienia.
Marzenia duszy w promiennych mgłach się mienią
Pomiędzy niebem i ziemią.
Rozterka
Spoglądasz ze smutkiem w me oczy,
nieśmiało pochylasz głowę
i nie wiesz czy było warto,
lecz ja ci powiem.
Oczy od łez spuchnięte,
zmęczone po nieprzespanej nocy.
Lecz pamiętaj: po każdej burzy
wychodzi słońce o zdwojonej mocy.
Tęsknota, smutek i żal
ma sens - jeśli szczery,
więc każda twa łza przelana
może być bramą nadziei.
Będzie dobrze, choć nadal pada,
strumienie bólu płyną,
lecz tęcza ci podpowiada
złe dni jak noce miną.
I choć cierpienie jeszcze nie wyschło,
strachem twe serce rozdarto;
zniknie z pierwszym promieniem
rozterka czy kochać warto.
Przemiana
Krople krwi zmieszane ze łzami
w ciemnościach spływają strumieniem,
serce zabiło ostatni raz.
Czym jest teraz?
Zimnym kamieniem!
Nie ma już we mnie duszy,
zostało echo w marmurowym ciele.
Chciałem tylko istnieć!
Nieśmiertelność kosztuje zbyt wiele.
***
I w końcu stało się:
pierwsze spotkanie z ofiarą.
Potwór we mnie szepcze:
Zwyciężyłem
pośród nocy osnowy,
Ja, twój głód szmaragdowy!
--------
... a prawie robi róźnicę |
Post został pochwalony 0 razy
|
|