|
Autor |
Wiadomość |
transfuzja.
Vampire Lover
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 509 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z harmonii i rozdźwięku.
|
Wysłany:
Śro 22:13, 13 Maj 2009 |
|
'Wpojenie Setha'.
Rzecz opowiada o Secie, jak można wywnioskować z tytułu. Jest on 'nieco' ugłupiony, dlatego ostrzegam: te bzdury mogą spowodować, że w porywie furii zniszczycie swój komputer. xD
Z dedykacją dla Cold. ;*
[OOC]
Pamiętam tę sytuację, jakby zdarzyła się dzisiaj, a nie całe dwa dni temu...
Siedziałem przed domem Cullenów i prowadziłem pasjonującą pogawędkę z Alice na temat wyższości lakierów do paznokci z brokatem nad matowymi. Nagle wszystko zastygło w bezruchu. Oczy mojej rozmówczyni stanęły w słup i zabłysły złowrogim czerwonym blaskiem.
- Seth... - Jej głos był inny, chropowaty. Najbardziej jednak zdziwiło mnie to, że nie poruszała ustami. Czyżby zyskała nową moc i stała się brzuchomówcą?!
- Seth! Twoje wpojenie...
Z radości zastrzygłem moimi owłosionymi małżowinkami usznymi. Może w końcu coś się zmieni? Może w końcu się wpoję?
- Prawie wszyscy z twojej sfory już tego doświadczyli. Zostałeś tylko ty... Ale to już niedługo stanie się przeszłością. Kiedy przyjdzie czas na ciebie, poczujesz, jakby ktoś poderwał cię do góry, wysoko... Będziesz myślał, żeś w niebie!
Wpatrywałem się w nią z niedowierzaniem. Ja, Seth Czystyjakwodawstrumyku, miałem dostąpić tego zaszczytu? Nie zdążyłem tego przemyśleć, bo w jednej chwili wszystko wróciło do normy i Alice znowu mówiła o lakierach. Postanowiłem nie opowiadać jej o tym, co działo się kilka sekund wcześniej...
A dziś? Dziś przekonałem się, że Alice naprawdę mogłaby pisać horoskopy do 'SUPERFaktu'. Stałem na ulicy i... BANG, KLANG! Znalazłem się kilka metrów nad ziemią. Wpatrywałem się w Nią z uwielbieniem. Była... idealna! Piękna, cudowna, zupełnie jak Kryształowy Joker czy Diamentowa Kula! Jej śliczne, jasne włosy, wąska talia, skóra niczym alabaster... Choć jeszcze jej nie dotknąłem, byłem pewny, że jest mięciutka i cieplutka. Musiałem ją zdobyć!
Podleciałem do sklepu, w którym ją ujrzałem. Powoli, by jej nie spłoszyć, otworzyłem drzwi i wszedłem do środka. Skinąłem na kręcącego się wokół własnej osi sprzedawcę. Podbiegł do mnie w podskokach i z radosnym uśmiechem zapytał:
- W czym mogę służyć?
Wskazałem na moją oblubienicę i ścierając cieknącą mi po brodzie ślinkę, wyszeptałem:
- Poproszę tę...
- Którą?
- Tę w rogu. Białą skórę ze wstawkami z futra i paskiem w talii.
Po chwili szedłem już ulicą i szczęśliwy machałem moją zdobyczą, śpiewając:
- Dzisiaj uwierzyłem, że do szczęścia mi wystarczy,
Abyś na mnie była, bym codziennie na nas patrzył...
Dajcie mi lustro...
KONIEC. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez transfuzja. dnia Sob 18:04, 10 Paź 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
|
|
|
|
ColdFlame
Vampire Lover
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 788 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto - Inowrocław
|
Wysłany:
Śro 22:20, 13 Maj 2009 |
|
haha dobre wiedziałam, że masz talent ;* |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
malinowaaa
Vampire Lover
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 492 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z dupy
|
Wysłany:
Czw 16:35, 14 Maj 2009 |
|
Brawo, to mogłoby robić za drabbla xD
Poza tym NIĄ masz napisaną z dużej litery, a te w formach literackich pisze się małą ! xDDD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
transfuzja.
Vampire Lover
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 509 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z harmonii i rozdźwięku.
|
Wysłany:
Czw 17:58, 14 Maj 2009 |
|
Dzięki. ;*
Malinka, to 'Nią' jest celowo zrobione... xDD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Susan
Administrator
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 915 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Czw 18:19, 14 Maj 2009 |
|
Trans.. o mój Boże to było boskie naprawdę dziękuję za pierwszy uśmiech w dniu dzisiejszym, który pojawił się dzięki Twojej miniaturce :*
Pomysł naprawdę bardzo zabawny na dodatek ja tak lubię Setha na dodatek ładnie napisane, błędów nie zauważyłam cudo :*
Czekam na kolejne :* |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
AngelsDream
Nomad
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Czw 19:37, 14 Maj 2009 |
|
Seth Czystyjakwodawstrumyku... Zgrabna parodia, powykręcana, niekanoniczna, ale kto by się tym przejmował, skoro jest naprawdę zabawna? Puenta zwala z kanapy, choć jest z kosmosu. Tak czy inaczej, gratuluję. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Amithi
Vampire Lover
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 1312 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wieliczka
|
Wysłany:
Sob 9:46, 16 Maj 2009 |
|
Trans cóż ja mogę powiedzieć - rewelacja .
Ale mam zdolne te Siostry :* |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
transfuzja.
Vampire Lover
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 509 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z harmonii i rozdźwięku.
|
Wysłany:
Pią 16:25, 29 Maj 2009 |
|
Dziękuję bardzo za Wasze komentarze. Skrzydła mi rosną, kiedy je czytam.
Dlatego zdecydowałam się na wstawienie kolejnej porcji mojej twórczości.
Ostrzeżenie takie jak poprzednim razem.
Jesli pojawią się jakieś błędy, to bardzo przepraszam. Proszę o ich wytknięcie, no i oczywiście o podzielenie się swoimi opiniami.
Rzecz o Robercie Pattinsonie i... A zresztą, czytajcie, to się dowiecie.
'Proteza jak bumarang'
Uważnie przyjrzał się swemu odbiciu w wystawie sklepu mięsnego. Tak, pośród zwisających na hakach porcji drobiu prezentował się wspaniale. Poprawił niesforny kosmyk włosów i z miną wiejskiego playboya powiedział do siebie: Robercie Pattinsonie, jesteś bożyszczem nastolatek!
Był umówiony ze swoją dziewczyną w Protezie, gdzie pracowała jako barmanka. Okolica była dość parszywa, więc zawsze odprowadzał ją do domu. Nigdy jej się z tego nie zwierzył, ale... bał się tamtędy chodzić. Pijane kobiety, opuszczające pub, często zapraszały go do siebie, a on nie był na tyle asertywny, by im odmawiać. Doktor Home ostrzegał, że jeszcze jedna choroba weneryczna, a pożegna się z karierą aktora.
Szedł ciemną uliczką. Po obu stronach nierównej drogi stały rozpadające się kamienice, malowane ostatni raz jakieś dwieście lat temu. Jedynym źródłem światła była latarnia.
Nagle ktoś wyszedł z bramy. Wysoki, dość umięśniony facet. Jego twarz pozostawała w mroku.
- Jesteś niemożliwie szybki... I silny... Twoja skóra jest blada jak śnieg i równie zimna. Twoje oczy zmieniają kolor. I czasami mówisz, jakbyś pochodził z innych czasów. Nigdy niczego nie jesz i nie pijesz. Wiem, kim jesteś - wyszeptał nieznajomy.
- Powiedz to! Na głos! - Pattzowi nie udało się opanować. Wygłosił swoją kwestię ze "Zmierzchu": - Powiedz!
- Jesteś... Jesteś Robertem Pattinsonem!
- Boisz się?
W mgnieniu oka mężczyzna znalazł się obok niego.
- Ja? - zaśmiał się. - Ja mam się ciebie bać? Ja, Edward Cullen, mam się bać mojej marnej kopii?
- Co? Że niby kim jesteś? - zdziwił się Rob.
Jego rozmówca w końcu uniósł głowę. Na Mamusię Muminka! On... On wygląda jak ja! Tylko po charakteryzacji i z czystymi włosami!
Edward Cullen złapał Pattza za kołnierz płaszcza i ze zdumiewającą siłą zaciągnął pod latarnię.
- Nie będziesz więcej mnie udawał!
- Eee... - zawahał się Robert. - Mam pracować pod latarnią? Jesteś alfonsem?
- Ja pie**olę! Idioto, chcę ci coś pokazać! - krzyknął Eduardo i zaczął się rozbierać.
- Jesteś... piękny. Błyszczysz się!
- A i owszem - uśmiechnął się Cullen tryumfująco.
- Ale... to tylko latarnia.
- Ta głupia Meyer zapomniała dodać, że taki efekt wywołują już żarówki o mocy dwieście woltów. Ale... to nieważne. Teraz umrzesz!
- Nie! Nie rób tego! - zaszlochała, stojąca dotąd z boku, dziewczyna Roba, Amithi. - Błagam!
- Zasłużył na to! Nikt nie ma prawa udawać Idealnego Młodego Boga, rozumiesz? Nikt!
- Gdyby nie Pattz, nikt by o tobie nie słyszał, głupcze! - wrzasnęła rozjuszona Ami. Nie była przyzwyczajona do sprzeciwu. Przecież każdy facet miękł, kiedy używała swojego ponętnego głosu! Jak się okazało, prawie każdy.
- Co? Jak mnie nazwałaś? Mnie, który odróżnia profazę od anafazy?
- Głupkiem! - odparła dzielnie Amithi.
Edward stracił panowanie nad sobą. W jego pięknych, dotąd bursztynowych oczach, pojawił się ogień. Wpadł w furię. Biegał, skakał i wykonywał skrętoskłony.
Korzystając z nieuwagi Cullena, prawdziwego wampajra i ideału, Rob wyciągnął protezę. Zamachnął się i rzucił nią w głowę swojego prześladowcy. Edward padł na ziemię bez znaku życia.
- Och, Robercie! - Ami rzuciła mu się na szyję i namiętnie pocałowała. Pattz zdjął rękę z jej pleców i złapał protezę, która wróciła do niego niczym bumerang. |
Post został pochwalony 2 razy
Ostatnio zmieniony przez transfuzja. dnia Czw 16:10, 18 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Amithi
Vampire Lover
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 1312 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wieliczka
|
Wysłany:
Pią 16:37, 29 Maj 2009 |
|
Hahahahhahaa xDDDDDD
Trans !! Kocham Cię!! jesteś po prostu mistrzynią
a czymże ja sobie zasłużyłam na taką piękną rolę?
Dr Home i proteza wymiatają... dzięki Skarbie :* poczułam się jak dziewczyna Jamesa Bonda |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
malinowaaa
Vampire Lover
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 492 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z dupy
|
Wysłany:
Pią 16:44, 29 Maj 2009 |
|
<hahaha< Dobre!! Obiecałam i słowa dotrzymałam - nic nikomu nie powiedziałam
GiNJUszu na prawdę dobre |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
transfuzja.
Vampire Lover
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 509 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z harmonii i rozdźwięku.
|
Wysłany:
Pią 16:46, 29 Maj 2009 |
|
Dzięki. ;**
Ami, zasłużyłaś sobie, bo jesteś moją ukochaną bliźniaczką, nie?
Zwłaszcza Tobie, Malinko, że byłaś cii... ;D
Cieszę się, że Wam się podoba. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dilena
Administrator
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 1140 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 16:51, 29 Maj 2009 |
|
Podoba to mało powiedziane Dyć to jest MISTRZOSTWO ŚWIATA :* Mój Mały Geniusz |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Susan
Administrator
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 915 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Pią 18:07, 29 Maj 2009 |
|
O mój Boże... a raczej o moja boska Transfuzjo!
Twoje miniaturki są cudowne, śmieszne ta rozbawiła mnie do łez.. naprawdę
Nie wiem skąd czerpiesz tak świetne pomysły naprawdę bardzo zazdroszczę Ci talentu :*
Mam nadzieję, że i ja kiedyś wystąpię w jakiejś miniaturce albo chociaż koniuszek mojego małego palca u stopy wystąpi
Naprawdę świetna robota
Kocham Cię :* |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
aramgad
Moderator
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 590 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 18:59, 29 Maj 2009 |
|
Trans to była najlepsza parodia jaką czytałam, najlepsza miniatura - to jest rewelacyjne.
Ami jako dziewczyna faceta z protezą - boskie.
Padam przed Tobą na kolana i proszę o więcej.
Przyczepię się, a co mi tam do jednego, ale podwójnego błędu - liczebniki piszemy słownie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ColdFlame
Vampire Lover
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 788 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto - Inowrocław
|
Wysłany:
Pią 19:05, 29 Maj 2009 |
|
Trans Kochana nikt lepiej by tego nie napisał ;* aż brak słów !
Cudooo ;* |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|