|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Dilena
Administrator
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 1140 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 0:31, 10 Maj 2009 |
|
Niezbyt trafne tłumaczenie tytułu jak dla mnie, a może po prostu źle brzmi po polsku.
Half-blood Prince.
Zapraszam do dyskusji |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
malinowaaa
Vampire Lover
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 492 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z dupy
|
Wysłany:
Nie 9:07, 10 Maj 2009 |
|
No to jakie byś chciała tłumaczenie ?
Wkurwiło mnie to, jak umarł Dambledore, normalnie się popłakałam w tym miejscu. Poza tym biedny Fred będzie pół-wilkołakiem. No straszna ta część była. No i jeszcze Harry z Ginny zerwał xDDD Chociaż ja go i tam koło Cho widziałam xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
transfuzja.
Vampire Lover
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 509 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z harmonii i rozdźwięku.
|
Wysłany:
Nie 9:12, 10 Maj 2009 |
|
Malinówka, piłaś już coś? xD
Bill pół-wilkołakiem będzie, nie Fred!
A ta scena ze śmiercią Dumbledore'a , to maskara totalna... Też płakałam. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ulka
Nomad
Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 13:50, 20 Maj 2009 |
|
Ja przy śmierć Dumbledore'a ani nie płakałam ani się nie śmiałam.
6 część była trochę nudna. Jak dla mnie . |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dilena
Administrator
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 1140 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 8:26, 29 Maj 2009 |
|
Malinka odpowiedź jest prosta - dla mnie przynajmniej tytułów nie powinni tłumaczyć
Ja też myślę, że ta część jest najtragiczniejsza. Jeśli chodzi o Billa to Fleur i tak go chciała nie? Więc nic takiego strasznego się nie stało
Poza tym niezła ta sytuacja z Dumbledorem i Snape'em xD Trochę mi przypomina końcówkę Prison Break Tak tajemnicza i zagmatwana. Może trochę wkurzało mnie to, że Dumbledore faktycznie za mało Harry'emu mówił. W końcu bez niego nie byłoby nic - jego postać była kluczowa w pokonaniu Voldiego. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
tola
Nomad
Dołączył: 29 Cze 2009
Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 12:24, 29 Cze 2009 |
|
Ja byłam szczerze rozczarowana śmiercią Dumbledora....on w sumie był takim przewodnikiem Harry’ego po tym całym świecie Voldemorta. Nie było mi go tak strasznie żal, jako postaci, bo w sumie nie wzbudzał we mnie jakiejś głębszej sympatii, (zawsze trzymał Harry’ego na dystans) ale tego, co teraz Harry bez niego zrobi, jak dojdzie do tego jak zniszczyć resztę horkruksów. Na dobrą sprawę Harry i tak miał szczęście, że pozostałe nie były tak dobrze chronione jak ten fałszywy, bo wtedy to napewno by mu się nie udało dokonać czegokolwiek... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|
|
|
|
|