True Blood

Właśnie obejrzałam 7 odcinek i powiem tylko tyle: WOW!
Był najlepszy jak do tej pory w drugim sezonie, moim zdaniem. Teraz już wiemy czemu Eggs ma jakieś prześwity dziwnych miejsc: bo nasza Gaja go sobie otumaniła Very Happy

Cholernie żal mi Daphne, no szkoda. Jak myslicie Andy też jest jakimś zmiennokształtnym, bo był odporny na moc Marryann?
Noi najlepsze: co będzie z Jasonem i Sookie i skąd nagle wziął się Godrick? Już nie mogę się doczekać ósmego odcinka! Smile

i dodaję linka do promo 8 Wink

http://www.youtube.com/watch?v=5IX-0NadO9I

Oglądałam odcinek 8 i powiem, że nie wiem skąd się wziął Godric Very Happy

Więc tak, myślę, że Andy nie jest zmiennokształtnym. Maryann po prostu nie rzuciła na niego "uroku", gdyż go nie zauważyła, a potem to już Sam jej uciekł i pobiegła za nim. Wkurza mnie Tara, jestem ciekawa co ona zrobi jak Sookie wróci...
Teraz tylko czekam na dalsze odcinki, a już nie mogę się doczekać Smile

Oj, ósmym odcinkiem to ja jestem zafascynowana, zauroczona i nie wiem jaka jeszcze Very Happy

Kocham go po prostu Wink

Cold jak nie wiesz skąd się wziął Godric Very Happy

Po prostu był Very Happy

Możliwe z tym Andym, że go po prostu nie widziała. Mnie Tara wkurwia od samego poczatku. Nie lubię jej i już, chociaż ostatnio żal mi było jej i tego Eggsa...

Powiem szczerze, że Bill stracił swój urok przy Ericu i Godricu. Zauważyłyście tą "elektryczność" miedzy Ericiem i Sookie? Kurde, myślałam, że mi łeb, ekran i pokój eksploduje od napięcia. Nic, tylko czekać na 9 Wink

I trzeba przyznać hatakowi, że się z napisami pospieszył Razz

Ja miałam oglądać bez - jak zwykle, ale z głupoty kliknęłam na napi-projekt i patrze: są! Szok Smile

Ja się męczyłam z ósmy odcinkiem dość długo, a potem też tak z czystej ciekawości zrobiłam znajdź i dopasuj napisy i patrze, że są. Myślałam, że będę głową o ścianę walić Very Happy

Właśnie też zauważyłam, że Bill, to już nie ten Bill co mnie tak pociągał. Chyba wolę Erica, a jeszcze jak się do Sookie nachylił i powiedział : "Zaufaj mi", to myślałam, że ją pocałuje i się przeliczyłam. No, ale cóż pozostaje czekać na następny odcinek. Mam nadzieje, że może coś się wydarzy znowu fajnego...

Dilena napisał:

Powiem szczerze, że Bill stracił swój urok przy Ericu i Godricu..

Tak.. właśnie dzisiaj o tym myślałam jak oglądałam ten odcinek i widziałam wszystkich trzech panów równocześnie...

Cold Flame napisał:

a jeszcze jak się do Sookie nachylił i powiedział : "Zaufaj mi", to myślałam, że ją pocałuje i się przeliczyłam.

Hehe też miałam wrażenie, że ją zaraz pocałuje, ale wiedziałam, że to byłoby coś za wcześnie Very Happy

Napięcie między nimi jest boskie... dokładnie Dil.. ta "elektryczność".

Oh a jak mnie ta Lorena wkuuuurzała, ale mimo wszystko było mi jej szkoda później bo widać, że sobie nie może poradzić ze sobą.
Tara hm, mam nadzieję, że się w tym połapie i jakimś cudem uwolni się od Maryann.
A ta bomba pod koniec 8 odcinka.. myślicie, że zginie ktoś z głównych bohaterów? Wydaje mi się, że jednak raczej nikomu nic się nie stanie.
Chcę już 9 odcinek, tęsknię za Godric'iem Very Happy

Na osłodę po wczorajszym bardzo smutnym odcinku TB:

Tak odcinek był wyjątkowo smutny, choć były i momenty gdzie nie mogłam powstrzymać śmiechu Very Happy

(Eric wkręcający Sook)

Muszę przyznać, że niesamowicie podoba mi się więź stwórca-jego "dziecko", szczególnie w przypadku Godrica i Erica to oddanie i przywiązanie jest pięknie pokazane, no i olbrzymie ukłony dla Alexandra bo na prawdę udowadnia z odcinka na odcinek, że jest doskonałym aktorem. Ajć i to ciałko.. we śnie Sookie... mrrr.. palce lizać.
Mimo wszystko szkoda mi Billa bo na prawdę ją kocha, a teraz wiadomo, że ten związek nie ma zbyt dużych szans na przetrwanie.
Zaskoczyło mnie posunięcie Godrica - mimo, że byłam wściekła i poirytowana taką uległością to zaimponował mi w pewien sposób, jego słowa przed śmiercią o Bogu i ludzkich łzach, przepiękne. Żałuję całym sercem, że już go nie zobaczymy. Najpotężniejszy i najszlachetniejszy wampir.. eh szkoda Sad

.

edit: a tu coś o 10 odcinku Wink

http://www.youtube.com/watch?v=-M9DzcStKiI

9 odcinek był prze... nie wiem co, ale "prze". Płakałam jak małe dziecko, ech... oglądałam 3 razy i za każdym razem było to samo. Sad

Wiem, że to tylko serial, ale czuję się taka dziwnie pusta, jakby zniknęła to moc Godrica. Ciekawe jest to w jaki sposób on sie spalił, przecież Bill też wyszedł w 1 sezonie na słońce i wyglądało to zupełnie inaczej. Susan jak widzę to zdjęcie płaczącego Erica, to mi się serce kraja.
Nie mogę się doczekać 10 odcinka, bo z tego co widziałam w zapowiedzi to wracają do miasteczka. I oj, jedyne co mnie cieszy jak na tę chwilę to Jason Very Happy

Mówiłam wam, że on jest słodki i się opamięta - mówiłam? Ha! Uwielbiam go Smile

Dil - Godric sam mówił że szybko pójdzie bo jest stary czy coś... a Bill jest młody i dlatego on powoli się spalał ... Ja tez płakałam... Polubiłam Godrica

Godric ma genialne tatuaże, strasznie mi się podobają, szczególnie ten wzdłuż kręgosłupa i na klatce piersiowej. Ah no i był genialny we wspomnieniach Erica, taki dziki z tym uśmiechem i podnieceniem w oczach mrr..

coś fajnego znalazłam Wink

W obecnym sezonie "True Blood" będziemy mieć do czynienia z bardzo ciekawym epizodycznym występem. Otóż zagra pani Charlaine Harris, autorka książki, na podstawie której stworzono serial.

Więc wypatrujcie jej, bo nie wiadomo, w którym odcinku wystąpi.

z hatak.pl

Już dziś w Gdańsku odbędzie się premiera "Dzieci Ireny Sendlerowej", gdzie w tytułową bohaterkę wcieliła się Anna Paquin. Aktorka pozostawi odcisk swej dłoni dziś o 12 w Alej Gwiazd wraz z Marcią Gay Harden (wcieliła się w rolę matki Ireny - Janiny) oraz reżyserem filmu Johnem Kentem Harrisonem. Natomiast w kinie Neptun o 19.30 odbędzie się uroczysta Europejska Premiera filmu.
W Gdańsku będzie nasza wysłanniczka - Ania S., która ma do wykonania misję o kryptonimie "Anna". Trzymajmy kciuki, aby Ani udało się dostać do aktorki i przekazać jej w naszym imieniu album o Polsce, list do obsady i ekipy True Blood, zdobyć autograf dla naszego forum i gdzieś pomiędzy pstryknąć zdjęcia. Dużo jak na jedną osobę, ale wierzymy w siłę rąk, nóg i głosu Ani.
Powodzenia!

z true-blood.com.pl

Czy mówiłam, że Eric to menda? Nie, to mówi teraz! NIENAWIDZĘ GADA!
Żal mi Billa, że nie doczekał się odpowiedzi.
Erica niech piekło pochłonie.
Biedny Eggs - Jason mnie wkurzył jak go zabił!!!
Marryann - podobało mi się zakończenie wątku Smile

aramgad napisał:

Czy mówiłam, że Eric to menda? Nie, to mówi teraz! NIENAWIDZĘ GADA!
Żal mi Billa, że nie doczekał się odpowiedzi.
Erica niech piekło pochłonie.

Jeszcze zmienisz zdanie Wink

Jeśli będzie tak jak w książkach to... A nic nie powiem, bo spoiler będzie Wink

Ja Erica uwielbiam - to oczywiste Very Happy

Za to nie znoszę świętego Billa. Patrzeć na niego nie mogę.
Ostatni odcinek... Hmm... szczerze mówiąc spodziewałam się czegoś lepszego, ale i tak bardzo mi się podobał. Dobrze załatwili Maryann, bałam się jak cholera o Sama... Eggowi odbiło... Nie spodziewałam się, że Jason go zabije. Samego Jasona pokochałam w tej serii, tak samo jak Andy'ego.
Królowa wampirów jest niesamowita. Moja idolka normalnie Very Happy

Teraz trzeba czekać na kolejną serię... Ech...

Sus jeśli będzie tak jak w książkach to z całą pewnością znienawidzę Erica jeszcze bardziej.
Uwielbiam Billa i tyle powiem, w tej kwestii Wink

Ja cholera ich wszystkich uwielbiam zarówno Billa jak i Erica, nie wiem czy umiałabym dokonać wyboru między nimi. Tak samo jak Dadze, było mi żal Billa, że nie doczekał odpowiedzi.. zżera mnie potwornie ciekawość co będzie dalej i kto go porwał?
Świetnie zakończyli wątek Maryann. Natomiast czuję niedosyt po tym ostatnim odcinku. No cóż pozostaje (nie)cierpliwie czekać na ciąg dalszy. A w między czasie chyba zakupię książkę bo mam na nią coraz większą chętkę Wink