|
Autor |
Wiadomość |
Dilena
Administrator
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 1140 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 23:16, 09 Gru 2009 |
 |
No ładnie, Mine aktorka ^^
Co Wy tak na grudzień? Brrr, zimorodki
Daga... Hmmm... Twój mąż chce chrzestną ze swojej rodziny,a Ty swojej?
malina, a co planujesz na niedzielę z Ami? i co na to cherry? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
malinowaaa
Vampire Lover
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 492 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z dupy
|
Wysłany:
Czw 0:16, 10 Gru 2009 |
 |
Ja się umówiła z kumplem w niedzielę i przy okazji widzę się z Ami. Co z Cherry? Nie wiem... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
aramgad
Moderator
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 590 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 0:20, 10 Gru 2009 |
 |
Dilena napisał: |
Daga... Hmmm... Twój mąż chce chrzestną ze swojej rodziny,a Ty swojej?
|
Nie, ja z rodziny w ogóle nikogo nie chcę. Przy Kacprze też miało być spoza ale z chrzestnym był problem i brat cioteczny Daniela został - dotąd żałuję. Teraz natomiast on mi wmawia, że obiecaliśmy UWAGA jego mamie, że przy drugim na chrzestną weźmiemy siostrę Daniela rodzoną, a ja nie chcę.
Ona i tak jest najbliższą rodziną naszą, po co ma być jeszcze chrzestną? Ma już chrześniaka jednego a nawet nie pamięta dokładnej daty jego urodzin. Inna sprawa, że nie wiem kogo wziąć na chrzestną, ale jakoś ona ostatnia mi do głowy przychodzi  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
malinowaaa
Vampire Lover
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 492 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z dupy
|
Wysłany:
Czw 10:46, 10 Gru 2009 |
 |
Hmm, no to faktycznie problemik mały. Co innego jakbyś kogoś miała, to zawsze byłby argument. No ale skąd on wziął tą obietnicę dla Twojej mamy? ;] Chyba że sam coś mamie obiecał i teraz się przyznać nie chce  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Dilena
Administrator
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 1140 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 11:37, 10 Gru 2009 |
 |
No możliwe, że sam obiecał Faceci tak mają
Faktycznie, jakbyś już miała kogoś na to miejsce to byłoby może i po problemie, a tak to powie: "A kogo weźmiesz?... Widzisz - nikogo. To moją siostrę"
Ja teraz zostałam chrzestną u dziecka mojej kuzynki. Jej teściowa się pyta pewnego dnia:
- Kinga, a kto będzie chrzestną?
- Aneta.
- A. A chrzestnym?
Nieśmiało odzywa się jej syn - ojciec dziecka - Dawid
- Myślałem, żeby Bartek...
- Coś ty zgłupiał, ośle jeden!? To jest twój kuzyn! Obca osoba dla dziecka! Ma być Darek i koniec. (jego brat, jej drugi syn)
 |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
malinowaaa
Vampire Lover
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 492 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z dupy
|
Wysłany:
Czw 13:28, 10 Gru 2009 |
 |
Hmm, no tak. Całkiem jakby kuzynka nie różniła się od kuzyna xDDD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
minevra
Vampire Lover
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 787 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miastko
|
Wysłany:
Czw 16:22, 10 Gru 2009 |
 |
Nic mi nie mówcie o chrzestnych i chrzcinach. U nas też niezłe cyrki. Nie jestem po bierzmowaniu, więc nie mogę zostać chrzestną. Trzeba będzie kombinować na wszystkie sposoby żeby dało radę. Chrzestnego jeszcze nie mamy. U nas w rodzie żadnego porządnego chłopa nie ma, jak normalny, to już jest chrzestnym. Wychodzi na to, że będę sama.
Dil, a wiesz kogo grałam? Praktycznie męska rola, diler ;] ciekawa jestem czy byś mnie poznała jeśli już [link widoczny dla zalogowanych]
Przedstawialiśmy o narkomance, przegląd ''w pułapce uzależnień'. Ogólnie jestem dumna, bo na 120 pkt możliwych za wszystko dostaliśmy 118 ;]
U Was też taki sajgon w szkole? Mam wrażenie, że niedługo zwariuję. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez minevra dnia Czw 16:27, 10 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
Dilena
Administrator
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 1140 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 16:29, 10 Gru 2009 |
 |
Ha! Pewnie, że bym Cię poznała Możesz być tego pewna
No weźcie. Bycie chrzestną jest spoko, ale jak się ma jedno dziecko np. Mój wujek ma trójkę i mówi, że bankrutuje Jeszcze wszyscy rok po roku: chrzty, komunie, bierzmowania, a teraz wesela  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
malinowaaa
Vampire Lover
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 492 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z dupy
|
Wysłany:
Czw 18:12, 10 Gru 2009 |
 |
Mine, jakaś Ty męska xDDD
No ja jestem po bierzmowaniu i mogę stwierdzić, że u mnie to samo - teraz mama ma rozwiązanie w przyszłym tygodniu i nie ma koncepcji na chrzestnych.
A w szkole? Nie byłam tydzień, jutro idę tylko na poprawę z matmy. Boję się wiedzieć, ile muszę nadrobić... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Amithi
Vampire Lover
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 1312 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wieliczka
|
Wysłany:
Czw 21:34, 10 Gru 2009 |
 |
UWAGA! BĘDĘ KRZYCZEĆ!  ale jestem szczęśliwa dzisiaj! M. zaprosił mnie na studniówkę! Nie idę sama! i to na dodatek z fajnym facetem! uh! Kamień spadł mi z serca .
Poza tym u mnie w szkole też sajgon okropny, jeszcze spieprzyłam sprawdzian z chemii ;/.
Malina musimy coś ustalić co do tej niedzieli bo ja mam czas albo rano gdzieś tak do jakiejś 10.30, albo dopiero od jakiejś 16 do wieczora.. i chyba wolałabym wieczorkiem zdecydowanie, pasuje Ci? :*
Ah muszę się jeszcze pochwalić, że od paru tygodni na prawdę intensywnie i regularnie ćwiczę no i staram się trzymać dietę nareszcie mi wychodzi! |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Amithi dnia Czw 21:42, 10 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
malinowaaa
Vampire Lover
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 492 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z dupy
|
Wysłany:
Czw 22:30, 10 Gru 2009 |
 |
Wieczorem też mi bardziej pasuje:P Bo rano to będę z M.
A powiedz mi (bo ja nie wiem :< ) co to za chłopaczka dorwałaś?  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
aramgad
Moderator
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 590 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 0:46, 11 Gru 2009 |
 |
minevra napisał: |
Nic mi nie mówcie o chrzestnych i chrzcinach. U nas też niezłe cyrki. Nie jestem po bierzmowaniu, więc nie mogę zostać chrzestną. |
No to Cię pocieszę Jedna osoba z chrzestnych nie musi mieć bierzmowania, nie musi być katolikiem ba - w ogóle nie musi w nic wierzyć. To się bodajże nazywa świadek chrztu. Wówczas dla dziecięcia chrzestnymi jesteście oboje, a dla KK dziecko ma chrzestnego plus świadka chrztu
Ami super, gratuluję  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
minevra
Vampire Lover
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 787 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miastko
|
Wysłany:
Pią 13:54, 11 Gru 2009 |
 |
No to wychodzi na to, że musimy pogadać z księdzem. Ostatnio dał nam jednoznacznie do zrozumienia, że jak się da, to się da radę być chrzestną. Miło prawda?
Ami, powoli, powoli. Sayo? Czy ja dobrze pamiętam, kojarzę? Za dużo ich było i jest
Wiem, męska jak cholera. Rola Zioła stała się wręcz kultowa. Oglądaliśmy dzisiaj nasze przedstawienie na płycie... Nigdy więcej nie popełnię tego błędu i nie obejrzę siebie w telewizji...! Koszmar  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
malinowaaa
Vampire Lover
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 492 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z dupy
|
Wysłany:
Pią 15:09, 11 Gru 2009 |
 |
Hahaha, Mine, spokojnie: D
Ja spadam na finał Szlachetnej Paczki, trzymajcie się ciepło  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Dilena
Administrator
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 1140 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 18:40, 11 Gru 2009 |
 |
Z tym świadkiem chrztu, to jest inaczej.
Dla mnie to tylko takie naciąganie niepotrzebne jest, ale suma sumarum istnieje takie rozwiązanie. No bo zobacz; skoro chcrzcisz dziecko to robisz to PO COŚ i w JAKIEŚ WIERZE, a jeśli już w tej wierze to niech rodzice chrzestni też ją wyznają.
Tego się nie stosuje w takich przypadkach jak jest Mine. Tylko np wtedy gdy np matka chrzestna nie ma ślubu ze swoim facetem, a razem mieszkają czyli jest w CIAGŁYM grzechu, czyli NIE dostanie rozgrzeszenie, czyli ksiądz NIE POZWOLI, aby została chrzestną -ewentualnie świdkiem chrztu. Sory za ten wykład, ale pytałam się kiedyś znajomego księdza, bo mnie to ciekawiło i wiem  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|