|
Autor |
Wiadomość |
NiRvAnA
Cullen Vampire
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 364 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: VaLhAliA
|
Wysłany:
Pią 16:08, 06 Lis 2009 |
|
Meg z tego co wiem to nadinterpertacja wychodzi,jeśli samemu dorabiasz sobie teorię do tekstu i każdemu moze się to zdarzyć,nawet ścisłowcowi.. Nie ma na to reguły jak mówi Ami.. Jesli kierujesz sie zasadami analizy i interpretacji to nie ma opcji an zrobienie nadinterpertacji,a uwierz mi wiem co móie,bo analizuje w szkole minium raz na tydzień jeden wiersz.. Z różnego poziomu maturalnego.
EDIT:
Ami Joseph jest słodzki Jakbym to powiedziała w moim nowym slangu : KAWAII |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez NiRvAnA dnia Pią 16:09, 06 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Amithi
Vampire Lover
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 1312 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wieliczka
|
Wysłany:
Pią 16:10, 06 Lis 2009 |
|
Hehe ja też zawsze na polskim w szkole się śmieję, że z pewnością poeta celowo używał takich, a nie innych słów bo chciał to i tamto okazać.. a on po prostu pisał to co mu przyszło do głowy. Gdyby miał to pisać zgodnie ze szkolnymi interpretacjami to chyba musiałby parę lat na jeden wiersz poświęcić, a co dopiero na lektury .
Aż mi się przypomniał pewien demot...
[link widoczny dla zalogowanych]
edit: Józef Was pozdrawia |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Amithi dnia Pią 16:12, 06 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
NiRvAnA
Cullen Vampire
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 364 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: VaLhAliA
|
Wysłany:
Pią 16:12, 06 Lis 2009 |
|
Własnie : Co poeta miał na myśli?
Sam nie wiem,bo oniw większosci to alkoholicy i anrkomani.. także jka był na fazie taki Mickiewcz co nadużywał morfiny to nie dziwota,że takie cuda im wychodziły Ja na Bani też jestem twórcza,aż za bardzo hehe |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
meg
Denali
Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 72 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Leszno
|
Wysłany:
Pią 17:36, 06 Lis 2009 |
|
Dobra nieważne. Dla mnie liczy się tylko jedno. Jeśli ja mam się męczyć z jakimiś pojeb**ymi analizami nie wiadomo po co i na co to niech się humaniści męczą z matematyką ^^ A niech im dowalą xD I najlepiej im tablice zabrać - niech się uczą wzorków na pamięć, a co! xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dilena
Administrator
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 1140 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 18:07, 06 Lis 2009 |
|
meg napisał: |
Dobra nieważne. Dla mnie liczy się tylko jedno. Jeśli ja mam się męczyć z jakimiś pojeb**ymi analizami nie wiadomo po co i na co to niech się humaniści męczą z matematyką ^^ A niech im dowalą xD I najlepiej im tablice zabrać - niech się uczą wzorków na pamięć, a co! xD |
Meg, źle prawisz. A może powiem tak, bo na ten temat dyskutowałam już z moim "prawie narzeczonym:D" - ścisłowcem już milion razy; to, że jest język polski na maturze, jet naturalne. Żyjemy w Polsce, więc każdy obywatel mający tę cholerną maturę, powinien znać choć trochę język polski. Ja nie mówię, że każdy musi pisać książki, każdy musi analizowac wiersze czy każdy ma uczyć polskiego. Nie. Tylko szlag mnie trafia jak widzę w internecie wiecznie jedno i to samo: "kórwa" "hój" "ić" "choć" i tym podobne. I sprawcami tego wszystkiego wcale nie są gorące trzynastki, a przynajmniej nie tylko.
Po drugie, jestem humanistą i tu się będę bronić, bo mylicie trochę pojęcia. Humanista to nie jest ktoś, kto jest słaby z matmy. To jest zwykłe obrażanie humanistów. Nie umiem liczyć, jestem humanistą albo jestem humanistą, bo z polskiego mam czwórkę, a z matmy dopa. Gówno prawda.
Btw nie pochwalam matury z matematyki jako obowiązek. Nie dlatego, że jej nie umiem. A umiem, miałam w klasie maturalnej bardzo dobry Po prostu nie pochwalam, tak samo jak nie pochwalam konstrukcji matury z języka polskiego. Wkurwia mnie to, że jakaś tam komisja uważa, że wie lepiej co autor miał na myśli. W dupie. Ta matura zabija ducha humanistycznego, bo ona jest bardzo ścisła, sprawdzana kluczem. To nie ma nic wspólnego z odwiecznym, bezsensownym pojedynkiem humanistów ze ścisłowcami.
Niech każdy będzie kim mu się tam żywnie podoba.
Peace. Love. Twilight. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Susan
Administrator
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 915 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Pią 18:17, 06 Lis 2009 |
|
Widzę, że zaczyna się ładna dyskusja. Aż muszę się włączyć normalnie.
Powiem tak. Uważam, że matura z polskiego jest do dupy. Tak samo jak te z innych przedmiotów. Zła konstrukcja, ograniczanie uczniów kluczami i innymi bzdetami. Wymaganie od nich bzdur, których tak naprawdę potem nigdy w życiu nie wykorzysta.
Spójrzmy na taką matematykę. Byłabym za obowiązkową maturą z matematyki, gdyby była ona z podstawowych rzeczy takich jak np. dodawanie, odejmowanie, dzielenie, bla, bla, procenty, obliczanie jakiś zadań bankowych, bo potem ludzie idą do banku i można im takie kity wcisnąć, że aż żal dupę ściska. Nie wiem po jaką cholerę komuś potem całki, logarytmy itp. jeśli nie będzie studiował matematyki. Myślę, że matura z matmy miała by sens właśnie, gdyby robiono ją z rzeczy, które potem przydadzą się w codziennym życiu. Takie moje zdanie.
Matura z polskiego. Powiem tak - obojętnie - humanista czy matematyk - mówić i pisać poprawnie powinien. Tak samo jak z liczeniem podstawowych zasad matematycznych. Gdy widzę "rzaba", "żeka", "ólica" lub coś w tym stylu to amba mnie strzela. Ludzie, to są podstawy. A gdy czytam coś lub sprawdzam to na takiego typu błędy się natykam. To dla mnie jest żenada. I matura z polskiego powinna być obowiązkowa. Tak samo czytanie ze zrozumieniem. Potem dostaniecie do łapy umowę o pracę i musicie umieć wszystko zrozumieć itd. a nie, że będą Was robić w balona. To są podstawy, a niektórzy ludzie i tego nie potrafią.
Uważam więc, że obie matury są tak samo potrzebne, ale na innych zasadach niż są teraz. A matura usta z polskiego to po prostu masakra. Ona powinna być całkowicie zmieniona.
Nie wiem po co konflikt - humaniści - ścisłowcy. Obie sprawy da się pogodzić, obie są potrzebne i powinno się je chociaż w podstawach umieć. Takie moje zdanie.
Ha! A tak w ogóle to witam po długiej nieobecności |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Amithi
Vampire Lover
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 1312 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wieliczka
|
Wysłany:
Pią 19:20, 06 Lis 2009 |
|
Sus, Dil miło Was widzieć ;**
Ja nie twierdzę, że humanista to ktoś kto jest gorszy z matematyki, mówiąc, że klasom humanistycznym jest trudniej chodziło mi o to, że mają mniej lekcji z tego przedmiotu i widzę przynajmniej w mojej szkole, że poziom nauczania tego przedmiotu właśnie w klasach bez rozszerzonej matmy jest słabiutki. W mojej też! Ale kij z tym . Na pewno w każdej szkole jest inaczej.
Meg, czemu zabrać tablice? Nie sztuką jest wkuć 500wzorów na pamięć i ch*ja za przeproszeniem z tego mieć, sztuką jest te wzory umieć odpowiednio zastosować. Jestem na mat-fizie i dziękuję Bogu za te tablice bo nie jestem w stanie pamiętać WSZYSTKIEGO, a na dodatek w sytuacji gdzie dochodzi do tego wszystkiego stres.
Generalnie matura sucks (Mill mówię to za Ciebie skoro Cię nie ma ;*) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dilena
Administrator
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 1140 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 19:26, 06 Lis 2009 |
|
Dokładnie, Ami.
Matura sucks i Mille rulezzz |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
NiRvAnA
Cullen Vampire
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 364 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: VaLhAliA
|
Wysłany:
Pią 22:25, 06 Lis 2009 |
|
Co by tu dodać? Chyba nie mam już co.. wszystko napisały moje przedmówczynie. Macie rację,że matura ma uczyć tego co w życiu będzie nam potrzebne i chyba termin - "egzamin dojrzałości"- nie ma nic wspólnego z aktulana maturą.. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
meg
Denali
Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 72 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Leszno
|
Wysłany:
Sob 15:50, 07 Lis 2009 |
|
Z tymi tablicami to żartowałam ;p Też często się upewniam, czy dobrze wzór zapisałam ;p
Dil problem polega na tym, że obecna matura z polskiego nie opiera się na zasadach języka polskiego, gramatyce i ortografii, tylko na jakiś chorych analizach. Sus mówi 'po co logarytmy' (całek już nie ma na maturze xD), a ja pytam 'a na co mi analiza wiersza'? Nigdy przenigdy nie będę analizować wierszy. Poza tym na obecnej maturze nie mam prawa analizować wiersza tak jak ja go widzę, tylko tak, jak widzi go autor klucza.
A co to ‘rzab’ i ‘żek’... Mnie szlag trafia jak widzę ludzi którzy bez kalkulatora nie potrafią obliczyć ile zaoszczędzą przy okazji iluśtam procentowej zniżki. Albo pół godziny zastanawiają się, ile rolek tapety czy też puszek farby kupić, gdy zamierzają zrobić mały remont w domu. No ludzie...
Dilena napisał: |
Żyjemy w Polsce |
niestety... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
NiRvAnA
Cullen Vampire
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 364 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: VaLhAliA
|
Wysłany:
Sob 18:53, 07 Lis 2009 |
|
Meg tak czy inaczej Polski to Twój język ojczysty,fakt klucze są bez sensu,ale ocenianie zadań z matmy na maturze też się zmieniło już teraz nawet jesli anpisze cokolwiek w zadaniu to mi tego nie policzą,a nawet dostanę za to zero punktów,kiedyś można było cos tam dostać.. Czy humanista czy ścisłowieć będzie miał obiekcje do matury,zawsze komuś coś tam pasować nie będzie..
To jest porażka jesli ktoś robi w banalnych wyrazach błedy,czy nie potrafi wykonać w pamięci prostego obliczenia,ale to wiąże się też z postępem cywilizacji.. No wiesz ja już na przykład nie wyobrażam sobei życia bez telefonu i nie wysyłam listów pocztą tylko esy,tak smao ludzie licza na kalkukatorach,a nie wgłowie i tyle. To moje zdanie.. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
meg
Denali
Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 72 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Leszno
|
Wysłany:
Sob 19:20, 07 Lis 2009 |
|
Idąc tą drogą, ja mogę nie znać ortografii, bo w większości błędy podkreśla mi komputer ;p
A za napisanie czegokolwiek na maturze z polskiego też mi punktu nie dadzą, jeśli nie ma tego w kluczu.
Osobiście jestem zdania, żeby nie było matury w ogóle. Egzaminy na studia i tyle.
Gdybym nie znała podstawowej wiedzy z języka polskiego to bym nie przeżyła w liceum i zaliczałabym kibel za kiblem.
Anyway - koniec dyskusji, bo i tak ona do niczego nie prowadzi. Ja nie jestem typowym ścisłowcem. Uwielbiam matmę, ale z polskiego też nigdy problemu nie miałam. Po prostu wkurza mnie to, że humaniści wszędzie dookoła płaczą, że matura z matmy obowiązkowa. Kiedyś tak było i ludzie żyli, a teraz robią z tego wielkie halo. Poza tym nie zdać podstawy z matmy to po prostu wstyd. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
NiRvAnA
Cullen Vampire
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 364 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: VaLhAliA
|
Wysłany:
Sob 19:23, 07 Lis 2009 |
|
Ja nie uważam za wstyd oblania matury z matmy,bo są ludzie,którzy mogą się uczyćmatmy i chodzić na korki,a nie zrozumieją jej w zyciu i to uważasz za wstyd nawet jesli ktoś się stara?? Bo ja znam kilka takich osób.. Więc nie skreslaj kogos tylko dlatego,że nie ma umiejętności matematycznych nawet na tym poziomie podstawowym..
Ja tak samo mogę powiedzieć o polskim,że nie zdać matury to wstyd ,bo to język ojczysty i jego uczymy się najwięcej jesli chodzi o edukację.. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ColdFlame
Vampire Lover
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 788 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto - Inowrocław
|
Wysłany:
Sob 21:45, 07 Lis 2009 |
|
Hellol moje Kocurki :*
Wiecie co, jestem załamana. Na nic nie mam czasu i wkurza mnie to. Ciągle coś, w tej szkole też tyle wymyślają i już nie mam sil na to. W ogóle w mojej głowie teraz tyle się poprzestawiało, koszmar. I nie wiem dlaczego też tak jest.
Chciałam was bardzo mocno przeprosić, że tak długo mnie nie było. Mam nadzieję, że wybaczycie to starej Cold
A co do matury to powiem szczerze, że jestem tego zdania co Nirv, oblać maturę podstawową z matmy to moim zdanie wcale nie jest wstyd. Lubię matmę, ale uważam, że różnie bywa i wcale nie popieram tego pomysłu by ta matura z tego przedmiotu była. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
NiRvAnA
Cullen Vampire
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 364 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: VaLhAliA
|
Wysłany:
Sob 22:05, 07 Lis 2009 |
|
Dobry wieczór Koleżanko :*
Miło Cię "widzieć" Cold co mi Ciebie brakowało.. Oj!! <tuli>
A co do skzoły ja tez mam taki zapieprz,że to bania mała,więc Cię rozumiem moja droga :*:* |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|