Stare Panny od Edwarda Cullena

Heloł Susan wybacz, że przez dzień się nie udzielałam, ale mam w domu chujowiznę ostatnimi czasy... ;/
Mille jak się cieszę, że byłam pierwsza Twisted Evil

Ale pewnie jutro rano już pracę przeczytasz Very Happy

xD
Teraz mi czas mija spoko, bo wszyscy śpią oprócz siostry, to ja na swoim kompie, ona na swoim Wink

Właśnie skńczyłam betować mini Sus i biore się za pisanie, bo Lud się tego domaga xD Very Happy

A jest to dla mnie jakże wielkim zaszczytem i radością Mr. Green

Brzuch mnie boli jak "jasny chuj pani basiu". Help!

Hej :*

Mille jak widzisz Dil Cię wyprzedził Wink

ale bardzo dziękuję za chęć pomocy :*

Dil wiem, że ostatnio masz mnóstwo roboty i w ogóle :* wiesz, że ja muszę sobie trochę pomarudzić Razz

Miniaturka wstawiona Smile

Wyspałam się dzisiaj, mam nawet dobry humor... Jutro muszę babcie na dworzec odholować, potem pójść z Sarą do weterynarza... Ech... A dziś muszę przebiec się po osiedlu i kupić wszystko na chińszczyznę... Ryż, warzywa, mięsko Razz

xD

Miłego dnia wampirze Aniołki :*

HA! To już wiem skąd pomysł na danie, które Bella miała zrobić xD U mnie dziś też ryżowo;) Tzn jak wyjdę ze swojej nory, bo póki co nie chce mi sie:P

Susan naprawdę świetna ta miniaturka. Nie chcę zachwalać, bo wyjdzie, że to przez nasze rodzinne więzi Razz

Ale mało nie dostałam zawału jak Edward wrócił! Wkurzyłam sie na niego! Dlatego dzisiejszy dzień dedykuje Jacobowi [;

Co ja chciałam jeszcze napisac? ymmm aa że sie nie wyspałam, ale to przez Maryjusze...

Dokładnie Mill, od razu skojarzyłam danie dnia Very Happy

xD
SUs wiem, że Ty pomarudzić musisz, bo byś nie była sobą, no! xD
A ja zaraz ide na sniadanie, ale wczesniej chyba tak spiorę tych zasranych gówniarzy, że sie nie pozbierają! Od samego rana cholery jedne mi ciśnieni podnoszą! Grrr

Edit: A poza tym Mille, nie tylko Sus pisze w cbs, ale nie wszystkim tak słodzono Very Happy

JA tam zawsze szczerze godom xD

Dzięki Mille :* bardzo mi się miło zrobiło jak przeczytałam Twój komentarz :* a obiad ryżowy dla Jacoba... tak wyszło Razz

kocham :* naprawdę bardzo się cieszę, że Ci się podobało :* a Jacob to mój pupilek ostatnimi czasy, więc nie mogłam pozwolić Belli go zostawić, bo serce by mu pękło Razz

Dil :* Tobie też dziękuję za cudowny komentarz :* smacznego śniadanka :*

Dzisiejszy dzień należy do Jacoba - tak jak mówiła Mille Very Happy

Mill.. dzisiejszy dzień należy do Maryjuszy, co nie? Very Happy

Wybaczcie Siostry, że wczoraj nie zajrzałam, ale miałam problem z internetem. U Malinki było oczywiście bardzo miło Smile

pozwiedzałam trochę Olkusz Very Happy

.

Jak Wam dzień mija? Ja chyba się niedługo zbieram i pojadę do Krakowa po sklepach się powłóczyć.

Helo Ami :**
Dzisiejszy dzień to jak dla mnie należy do wszechograniającego wkurwiania. Kurwa mać! Mad

Mill skoro wyprzedziłam Cię przy mini Sus, to może zbetujesz jedną dla mnie? Tylko, że jeszcze jej nie mam. Pewnie będzie wieczorem, bo pomysł jest, ale to pod warunkiem, że nie wyjdę z siebie i stanę kurwa obok ;/ Smile

:**

Amithi napisał:

Mill.. dzisiejszy dzień należy do Maryjuszy, co nie? Very Happy

Ami, Ty to wiesz co powiedziec xD
Milego ciuchobrania;)

Ja dzis sie troche wkurzyłam, choc troche to malo powiedziane Laughing

Ot tak, bez powodu, taki wkureeeww mnie dopadł Razz

ale juz go rozładowałam:P

CHce mi sie slodkiego i chce mi sie pic, przynies ktos..

edit: siostro czytasz w moich myslach? Widze ze nie tylko u mnie wkureewww, ale ja znalazlam sposob... wymecz swoje ciało tancem, bicie skakniem i wszystkimi innymi czynnosciami, po ktorych twoja rodzina uzna cie za wariatke xD Ale przynajmniej poczujesz sie lepiej xD
Mini zbetuje chetnie:)

Hej

Mam dziś dobry dzień, wiecie? Razz

zdarza mi się do pierwszy raz od dawna Very Happy

jak na razie nic nie popsuło mi humoru Very Happy

najpierw dostałam od Dil zbetowaną mini, która jak na razie się podoba. Potem bawiłam się z Helmucikiem Razz

potem zjadłam przepyszny obiad, byłam na trzech spacerkach - w tym na dwóch z Sarą. No i na zakupach Very Happy

dostałam od siostry trzy boskie zeszyty z psami xD Zuzolkowi niewiele potrzeba do szczęścia - wystarczy zeszycik Very Happy

na dodatek znów ogarnęła mnie wena twórcza i ruszyłam z "Wyborem" do przodu Very Happy

oby ktoś mi nie spaprał humoru Very Happy

Co tam ? xD

Dil jak tam wena? Spłodziłaś cos? Very Happy

Trochę mi sie nudzi, siostry gdzie jestescie?
Moze to wyniuchacie i przybedziecie:

o kurwa Mill, miałaś rację wyniuchałam xD
Nie spłodziłam żadnej mini, bo z tego co napisałam wyszła mi parodia, więc ją wywaliłam, bo nie jestem w tym dobra xD Very Happy

Za to więcej przelałam na MN i jeszcze coś troszkę nowszego Wink

Tyle, że całkiem innego, takiego... Brrr, nie mówię xD

Jak Ci minął dzień? Dalej wkurwiona? Ja się trochę uspokoiłam, ale ogólnie humoru nie mam najlpeszego tym bardziej, że się w ten weekend nie spotkam z Cold... ech. Napiłabym sie, a nie mam czego, shit ^^

Foch! jestem niepocieszona! nudzi mi sie i chetnie bym cos przeczytala;)

A moj dzien.. minal szybko i w sumie sama nudaaa. juz sie nie wkurwiam, troche mi smutno, ale nie daje sie.
musze koniecznie sie czyms zająć, bo jak zaczne rozmyslac to zawsze sie to z dupy konczy;/

sama bym cos napisala, ale nie wiem o czym xD dajcie troche weny.

ps: niezły wyniuch Dil;*

Bierz mojej ile chce Mill. Ja mam tyle pomysłów, że nie wiem gdzie ręce wcisnąć i w stanie krytycznym kiedy już myślałam, że mi głowa eksploduje włączyłam The Sims 3 - Odmózgowiacz Totalny xD
Napisałam najdłuższy w historii rozdział MN i jeszcze pół kolejnego i trochę do Sponsora Wink

Szczerze mówiąc to chce mi się kurzyć jak nie wiem co i zaraz będę wkurwiona jak 150.
Wzięłam się za czytanie Intruza, zapowiada się całkiem zajebiście... Matko kochana ale ja ostatnio klnę! So Sory!

Dil, spokojnie, nie tak nerwowo, relax, take it easy Very Happy

zrobiłam dla Ciebie coś na uspokojenie Wink

Mill.. jakże bym mogła zapomnieć o Tobie Wink

Jak tam Wasze wkurwy ? xD

OŁ maj gad Ami, mój ulubiony Dodziowy kolor! Very Happy

xD Hihi
A mnie spoko. Wiesz jaka ja jestem: ZEN. Tylko, że czasem to nie idzie, a pewnie bym się nie wkurwiła na nic gdybym nie okres... Oszzz bleeeeeee.

Spoko, możemy jechać do Olkusza, ale ja bym tam wolała chyba się spotkać w Krk, bo przevież spójrzmy prawdzie w oczy: Co jest do rooty w Olkuszu xD? Smile