Stare Panny od Edwarda Cullena

Coś czuję, że podłapałyśmy niekończący się temat do narzekania Very Happy

.
Moja jest szczęśliwa jak nie mam faceta bo uważa, że każdy jest kurwiarzem, alkoholikiem i oszustem i lepiej, żebym się nie wiązała. A kiedy byłam załamana po rozstaniu, gdzie to był na prawdę poważny związek i wielkie uczucie to tylko stwierdziła, że to zaledwie jedno z zauroczeń i będę miała jeszcze nie jednego. Koniec dyskusji Very Happy

.
Jednak z tego wszystkiego najbardziej mnie wkurwia fakt, że BEZ PRZERWY pakuje mnie i plącze w jej rozstanie z ojcem, ja MUSZĘ być jej świadkiem w sądzie, ja MUSZĘ jej pomagać, ja MUSZĘ to naprawić......... ble ble ble ! I niestety z tego już nie idzie się wyplątać. A za każdą chwilę jaką spędzę z ojcem jest śmiertelnie obrażona i uważa, że spiskuję przeciw niej, w ogóle cały świat jest przeciw niej.
Wina poleje co nie? Very Happy

Polej, bo bez tego ni ch*ja.

moja niby nigdy nie była zle nastawiona do moich 'kolegow' jak to okresla, ale ma takie ohydnie rażące nastawienie, ze faceci to słabosc nikomu nie potrzebna:( dlatego sie przed nia zamykam, ale nie zebym az tak znowu zalowala. to nie jej zasrany interes co robie i z kim;p

Pewnie, niektórych rzeczy to się tak czy siak nie ma ochoty mówić Very Happy

Już polewam winka Wink

. Za jakie grzechy moje drzwi nie mają klucza, ani nawet jebanej dziurki na niego? ;] Już mam dość na dziś tego jej brzęczenia.

a gdzie nam wywiało Dil?

No własnie, jakos pusto tu.

Ja niestety musze Cie juz opuscic, bo wymiekam.

Dobranoc:*:*:*
Słodkich i kolorowych:*

Właśnie miałam to samo już pisać Wink

Więc dobrej nocki Tobie życzę, śpij dobrze :* i trzymaj mi się tam mocno Smile

Do jutra mam nadzieję ^^

hi, hey hello Smile

:**

Sory, że tak wczoraj wyparowałam, wiecie - Emmet przyszedł Wink

xD
A idę na wesele za 2 i pół godziny i niech mnie Kajusz spali jak skłamię - Nie chce mi sie jak cholera! ^ xD

A i na dobry początek dnia, tak sobie pomyślałam, że czemu nie? Smile

Proszę bardzo Bitches macie swoich Panów!

a gdzie Ville dla mnie? Very Happy

Dil baw się dobrze Smile

:* jak Ci się nie chce to na pewno będzie fajna zabawa, bo zawsze jak się ma ochotę to impreza okazuje się klapą Very Happy

. Uważaj na czupakabry i zdaj relację jak wrócisz Very Happy

Love You :*

A ja dziś po południu idę z przyjaciółką na Pottera, a później UWAGA UWAGA Very Happy

chyba idę na randkę Very Happy

Hejo:*

Dil baw się dobrze kochana:*

Ami, mów co to za randka!!:>:> i to szybciutko! Razz

ja dzis wstałam w dobrym humorze, co u mnie jest rzadkoscią, zwlaszcza po wczorajszym;p

na dobry poczatek dnia polecam:

http://www.youtube.com/watch?v=cOnN18dTm0g&translated=1

dla Ami:

Heloł! Jacoba też nie ma i nikt nie zauważył?!
Chodziło mi o naszą nazwę przecież pisałam: Cullen's BS tak?
Cool

A teraz to już idę pa :* i dzięki postaram się bawić xD

No coż POMIMO CULLEN BS przemyce jednego Blacka dla najbardziej spragnionych:)

teraz zadowolone wszystkie? pewnie nie, bo nie ma chlopców a TB;)
nie dogodzisz;P

Chłopcy z TB na zamówienie Very Happy

komuś jeszcze potrzeba jakiegoś pana? Very Happy

Żeby tradycji stało sie zadość:

mrauuuuu

Mój komputer się ze mną kłóci bu Sad

. Zainstalowałam mu antywirusa, dbam o niego, a ten focha strzelił i nic teraz nie chce działać Very Happy

nie mogę się dokopać do odpowiednich ustawień i nie mam już nerwów do tego.

Ah właśnie Mille dzięki za Villego ;*

Dilena napisał:

Susan wysłałam Ci MN Wink

Dzięki :* zgram sobie na pamięć i sprawdzę jutro u ojca na laptopie, bo będę na działce. Dziś nie mam na to siły. Jestem za bardzo zmęczona. Jutro wieczorem będzie gotowe :*

Byłam cały dzień na działce. Ale upał... Napisałam trochę. Grill był. Sara - mój pies ma ciążę urojoną, chodzi z pluszakiem i uważa go za swoje dziecko chyba. Jęczy ciągle, włazi na wszystkich, mleko jej z cycków leci - masakra... I tak będzie przez dwa tygodnie... Nie wiem czy nie pójdę z nią w poniedziałek do weterynarza, by dali jej coś na uspokojenie...
Było fajnie na działce. Tylko zaatakował mnie wielki pasikonik xD
Objadłam się i w ogóle... Ledwo żyję...

Ja chcę faceta!!! xD -> sorry, odbija mi xD ale tak mi brakuje męskiego ramienia... Ech...

Dobra Kochane :* spokojnego wieczoru, miłej nocy i kolorowych snów :* kocham Was :*

Do jutra:*

Wróciłam. Randki dziś nie było więc na razie nic nie zdradzę o tajemniczym mężczyźnie Very Happy

, ale już niedługo .... ^^. Byłam z Gosią w kinie na Harrym i muszę przyznać, że mi się podobało, oczywiście poryczałam się gdy Dumbledore umarł i te "znicze-różdżki" Sad

. Swoją drogą chyba muszę przeczytać HP od początku bo już prawie nic nie pamiętam, pozapominałam nazwiska, wydarzenia.

Sus ja też chcę faceta! Razz

ah i co z tą Sarą? jakim cudem tak?