Stare Panny od Edwarda Cullena

Wyślij zdjęcie!!! Very Happy

jeśli chcesz, oczywiście Very Happy

I nie masz za co mi dziękować... Jesteś moją Siostrą i zawsze będę Cię wspierać, obojętnie co się będzie działo, Słonko :*
I nie przepracowuj się :* :* :* bo się wykończysz Razz

Dawaj to zdjęcie Mała Smile

Chętnie popatrzę na Twój języczek xD Very Happy

Znowu mi bije na dekiel Smile

Nie mówiłaś że z nim coś nie tak? co się stało się?
Cholera najpierw Cold teraz Ty Sad

[link widoczny dla zalogowanych]

Widzisz Dil po prostu u mnei nastąpiło tak zwane zmęczenie materiału.. Już nie potrafiłam odwzajemnić jego uczucia i to mnie bolała najbardziej,że on mnie obdarzył czymś trwały i wielkim,a ja nie potrafiłam tego odwzajemnić.. Sad

Super kolczyk :*

Dodałam trochę informacji w temacie ekranizacji New Moon - zerknijcie Very Happy

Zmykam... miłej nocki :*

Kocham :*

Nirv, widzę, że wcieliłaś plan w życie. Misio-pysio, ale nie do śmierci.
Tylko żal tych boskich i opalonych ratowników nad morzem. Ale zawsze pamiętaj, że możesz wpaść po mnie i razem jedziemy na nich Very Happy

Hej Słonka Smile

Jak Wam dzień mija?

Moja babcia miała wczoraj operację oka, jak Wam mówiłam... i wczoraj przez telefon mi opowiadała, że pomimo znieczulenia tak ją bolało podczas zabiegu, że krzyczała z bólu :/ czuła jak jej zrywają soczewkę normalnie... I nie chcieli jej dać więcej znieczulenia... Teraz to robiła w państwowym szpitalu, a wcześniej, pierwsze oko prywatnie i nic ją nie bolało. Na drugi dzień widziała już normalnie, a teraz widzi przez mgłę... Po prostu żal dupę ściska, gdy słyszę co się dzieje w tej służbie zdrowia... Tak samo było jak poszłam prywatnie do ginekologa - zbadał mnie delikatnie i w ogóle... Potem poszłam do państwowego to myślałam, że mi coś wypruje :/ bolało mnie wszystko przez parę dni... ja tego nie mogę pojąć... Kasa jednak w takich przypadkach ma jak widać znaczenie... Ten sam lekarz prywatnie robi wszystko by było jak najlepiej, a gdy nie dostaje dodatkowej kasy - zachowuje się jak rzeźnik... Szkoda gadać...
Wiem, że nie mówię nic odkrywczego, ale za każdym razem mnie to cholernie poraża :/
Ech...

Sus... masz rację niestety w 100%. Mojemu dziadkowi tak wycięli z policzka raka skóry, że do dziś nie domyka mu się oko i ciągle mu łzawi... ojcu rana po wycięciu wyrostka nie chciała się zagoić kupę czasu i ma bliznę na pół brzucha, mogłabym jeszcze długo wymieniać.. np. moja lekarka zawsze przepisuje mi jeden i ten sam antybiotyk Laughing

czy jestem przeziębiona czy mam anginę Laughing

brawa po prostu. Ale możemy sobie gadać i narzekać, ale jeszcze dłuuuugo nic się nie zmieni.

Btw. śniło mi się, że Emmett zabrał mnie na wakacje nad morze Very Happy

Ech... szkoda gadać z tymi lekarzami Smile

A tak w ogóle dzięki Amithi, że wczoraj do mnie napisałaś wieczorkiem :* mam nadzieję , że nie jest Ci już smutno Smile

Mi się dzisiaj śniło, że uciekałam z Jacobem na motorze przed jakimiś "złymi" ludźmi... Razz

jeździliśmy po jakimś ogromnym zamku tym motorem... Razz

dlaczego nie śni mi się nigdy Edward? Żeby nie było - ja nie narzekam, bo Jake'a uwielbiam Very Happy

Zuziaa ale nie masz mi za co dziękować :* i przepraszam, że nie odpisałam, ale zasnęłam w końcu, a noc była okropna, nie było czym oddychać jeszcze mnie burza budziła.
Właśnie ściągam ostatni odcinek TB Very Happy

będzie w nocy uczta filmowa Very Happy

U mnie burza była wieczorem... Było potwornie Sad

bałam się naprawdę...
I nie przepraszaj mnie :* zorientowałam się, że zasnęłaś :*
Sama padłam jakiś czas później z długopisem w ręce i zeszytem na kolanach z włączonym Animal Planet xD
Mam nadzieję, że spodoba Ci się ostatni odcinek TB Very Happy

fajny był? Very Happy

wyjaśniło się coś w sprawie Daphne albo Maryann?
chyba nie wytrzymam do wieczora i obejrzę po południu w takim razie Very Happy

Z Daphne się trochę wyjaśniło Razz

Z Maryann nie za bardzo... Była, ale nic takiego się nie działo Smile

Odcinek średni, ale było kilka fajnych scen Razz

tylko Bill za bardzo swoim zachowaniem przypominał mi w tym odcinku Edwarda xD no i jest długa scena z Ericiem Very Happy

i pojawia się Godric Very Happy

DWIE NOWE SCENY Z NEW MOON

http://www.youtube.com/watch?v=Lyldfq0kQOc&feature=channel_page

http://www.youtube.com/watch?v=I_EUZWb9CZw&feature=channel_page

AAAAAAAAAAA!!!!
aaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!
AAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Taka też była moja reakcja... Na drugiej scenie się popłakałam... ale głupia jestem xD tak się przejęłam... Mam chyba zawał... Piękne to!!!

Nie, no. Fajne filmiki. Szczerze powiem, że zaczyna mi działac na nerwy Kristen i ogólnie cała jej postać. To samo dzieje się z Sagą. Czytam po raz któryś i dosłownie nie mogę.! Rażą mnie te wszystkie niedociągnięcia. Mam ochotę czasami otworzyć okno i wywalić książkę. W drugim filmiku nadrabia Pattz, chociaż nie powiem. Sama zaczynam wierzyć w to, że jego boski ''sześciopak'' jest totalną fikcją. Na innych bez koszulki nic nie ma. Mimo, że są aktualne. Sama już nie wiem. Za to Taylor, nie powiem, nie powiem. Nadrabia ciałkiem Very Happy

haha
Szczerze mówiąc, znów znikam na week. Biwaku ciąg dalszy. Właściwie to będę dzisiaj polować na a'la Boczka na jakichś Dniach BB Very Happy

jako gwiazdka, K.Krawczyk. Very Happy

o ile nie padnę to dotrwam Very Happy

A w sobotę balet i polowanie na Piotrka Very Happy

na dodatek przyjaciel ma osiemnastkę i mam dylemat. Ehhh, jak już wszystko to wszystko. No ale nic. Życzcie mi szczęścia, żeby mnie ani burza, ani deszcz nie zmiótł z powierzchni pola namiotowego, ani żeby mi znów pół namiotu nie przemokło (obudziłam się z mokrą głową Very Happy

) No i życzcie mi jakiegoś porządnego faceta w końcu. Wracam niedziela-poniedziałek. Trzymajcie się ;***

PS. Co z Dagą?! Miała zniknać na dwa dni tylko...